Misie bywają różne: duże, małe i te całkiem maluśkie, w różnych kolorach, ale wszystkie słodziutkie. Służą do zabawy, usypiania, tarmoszenia za ucho, ciągnięcia za łapkę, ale przede wszystkim do przytulania, wypłakania, powierzania największych tajemnic. Bo któż inny jak nie miś cierpliwie nas wysłucha, pocieszy, nie zdradzi tajemnicy. To właśnie jest prawdziwy przyjaciel.
Przyjaciel przytulanka, pocieszanka, przyjaciel od serca, nie tylko dla dzieci małych, dużych, ale także dorosłych, chociaż ci ostatni nie zawsze się do tego przyznają, że bardzo go kochają.
W dniu dzisiejszym udaliśmy się ze swoimi misiami na Urodziny Pluszowego
Misia do Euroregiokom, na zaproszenie przemiłych pań z biblioteki. Specjalnie dla nas zorganizowały w Krainie Misiolandii wspaniałe zabawy ze śpiewem,
tańce, konkursy z nagrodami oraz słodki urodzinowy poczęstunek, nie
zabrakło również tortu misiowego i świeczek jak przystało na urodziny.
"Stary niedźwiedź mocno śpi..."
Dzieci miały możliwość obejrzenia fragmentów bajek z lat dzieciństwa swoich rodziców i dziadków oraz słuchały bajkę czytaną przez Bibliotekarkę.
Bawiliśmy się świetnie, nawet nasze panie brały udział w konkursie, a my im pomagaliśmy.
Panie, które nas w tym dniu gościły
zaprosiły nas również do biblioteki, aby pokazać nam swoje miejsce
pracy oraz kolorowe książki o misiach i nie tylko...
widzieliśmy także wystawę
dotyczącą historii pluszowego misia.
Wróciliśmy do szkoły zmęczeni, ale bardzo zadowoleni...
jeszcze raz serdecznie dziękujemy za zaproszenie...:)
Skrzaty i Elfy....