6 listopada 2016

STRAGAN KLASY 3B


Jednym z zadań projektu "Zdrowo jem więcej wiem" było przygotowanie inscenizacji do wiersza Jana Brzechwy "Na straganie". Podjęliśmy to wyzwanie i wcieliliśmy się w role warzyw. Każde warzywo chciało być najważniejsze, jednak poznaliśmy, że każde z nich ma różne wartości, ale połączenie ich daje moc i zdrowie. 






Na straganie w dzień targowy
Takie słyszy się rozmowy:

"Może pan się o mnie oprze,
Pan tak więdnie, panie koprze."

"Cóż się dziwić, mój szczypiorku,

Leżę tutaj już od wtorku!"

Rzecze na to kalarepka:
"Spójrz na rzepę - ta jest krzepka!"


Groch po brzuszku rzepę klepie:
"Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?"


"Dzięki, dzięki, panie grochu,

Jakoś żyje się po trochu.


Lecz pietruszka - z tą jest gorzej:

Blada, chuda, spać nie może."
"A to feler" -

Westchnął seler.


Burak stroni od cebuli,

A cebula doń się czuli:


"Mój Buraku, mój czerwony,

Czybyś nie chciał takiej żony?"


Burak tylko nos zatyka:

"Niech no pani prędzej zmyka,


                            Ja chcę żonę mieć buraczą,

Bo przy pani wszyscy płaczą."


"A to feler" -

Westchnął seler.


Naraz słychać głos fasoli:

"Gdzie się pani tu gramoli?!"


"Nie bądź dla mnie taka wielka" -

Odpowiada jej brukselka.




"Widzieliście, jaka krewka!" -

Zaperzyła się marchewka.



"Niech rozsądzi nas kapusta!"

"Co, kapusta?! Głowa pusta?!"


A kapusta rzecze smutnie:

"Moi drodzy, po co kłótnie,


Po co wasze swary głupie,

Wnet i tak zginiemy w zupie!"


"A to feler" -

Westchnął seler.




Każdy z nas wybrał ulubione warzywo i mógł odegrać jego rolę.